sobota, 31 października 2015

Warszawski cmentarz żydowski na Bródnie , część 1 .



Kirkut położony przy ulicy Odrowąża jest najstarszym i największym ( około 5 ha ) zachowanym cmentarzem żydowskim w granicach obecnej Warszawy .
Istniał bowiem już od 1740 roku . a pierwszą  osobę pochowano na nim w roku 1743 .
Jednak w latach 1760-80 , ze względu na protesty okolicznej ludności pochówki odbywały się
w miejscowościach podwarszawskich .
Sytuacja nekropolii zmieniła się radykalnie , gdy uregulowaniem jej sytuacji zajął się znany
żydowski kupiec i bankier , Szmul Jakubowicz Zbytkower .


Plac pod cmentarz wydzielono oficjalnie na podstawie przywileju królewskiego z 12 września
1780 roku . Pierwszy pochówek po zmianie prawnego statusu cmentarza miał miejsce w 1784 roku .
W tym czasie żona Zbytkowera ufundowała murowane ogrodzenie okalające cmentarz .

Podczas Powstania Kościuszkowskiego w 1794 roku cmentarny mur stał się elementem umocnień .
Ciężki walki nie oszczędziły cmentarza , który został zniszczony . Pomimo tego , na skutek
pamiętnej rzezi Pragi w ostatniej bitwie Insurekcji Kościuszkowskiej w obronie Warszawy 
do jakiej doszło 4 listopada 1794 roku , cmentarz znowu się zapełnił . Rosjanie w ciągu kilku godzin
wymordowali około 20 tysięcy ludności cywilnej.





Szymon Zbytkower sfinansował pochówek wielu ofiar a także leczenie rannych . Sam spoczął
na praskim kirkucie w roku 1801 w okazałym sarkofagu .

Po drugiej stronie Wisły , w lewobrzeżnej Warszawie w 1806 roku powstał drugi cmentarz żydowski,
a kirkut praski szybko utracił swoje znaczenie . Cała Praga bardzo ucierpiała na skutek zniszczeń wojennych . 




Chociaż praski kirkut stał się cmentarzem lokalnym , w 1842 pochowano na nim wybitnego
uczonego Abrahama Sterna .


                                     Antoni Blank - portret Abraham Sterna 1823
                                                              zdjęcie - Wikipedia

Abraham Stern , Żyd z Hrubieszowa , protegowany Stanisława Staszica , przedstawił w roku 1812
Warszawskiemu Towarzystwu Przyjaciół Nauk swój wynalazek - machinę arytmetyczną .
Znano już co prawda "pascaliny" , mechaniczne sumatory Blaise Pascala , ale były one zawodne .
Powszechnie używano liczydeł. 
Wynalazek Sterna był tak doskonały, że nie wymagał od użytkownika znajomości tajników matematyki . Trzeba było tylko cyfry ustawić na cyferblatach , wybrać rodzaj działania i... zakręcić
korbą. Urządzenie dodawało , mnożyło, odejmowało , dzieliło a koniec wykonywanych działań
sygnalizowało dzwonkiem . 
Staszic pomógł wynalazcy finansowo , a potem namówił go na przeprowadzkę do Warszawy .
Stern skonstruował pierwszy polski dalmierz , przydatny artylerzystom ustalającym kąt padania pocisku , wzbogacił także swoją maszynę licząca w funkcję wyciągania pierwiastków , dodał moduł
kontrolowania poprawności wykonywania obliczeń .

Niestety nikt nie podjął się produkcji tak precyzyjnego mechanizmu . Podobny los spotkał jego inne
wynalazki - mechaniczną młockarnię zastępująca pracę 8 ludzi , tartak i żniwiarkę ,poruszane siłą wiatru , wody lub zwierząt pociągowych . a także geodezyjny przyrząd mierzący grunty i kreślący ich kształty .
Zniechęcony wynalazca zajął się pracą społeczną i literaturą tworząc poezję w języku hebrajskim ,
tłumacząc z hebrajskiego na polski . Objął stanowisko rektora Warszawskiej Szkoły Rabinów .
Działał jako recenzent techniczny w Towarzystwie Przyjaciół Nauk , a Polacy jeszcze długo liczyli
na liczydłach , by po kilkuset latach zamienić je na komputery :/ .



Dzięki hojności wnuka Zbytkowera , Jakuba Flataua , w rok po pogrzebie Sterna zbudowano część
murowanego ogrodzenia .
Po pożarze drewnianego domu pogrzebowego w 1873 roku , nowy murowany zbudowano w 1877 .
Teren cmentarza zadrzewiono kasztanowcami , topolami , jesionami , brzozami i jarzębinami .
Zaczęły się pojawiać okazałe pomniki z napisami po polsku i hebrajsku .
Obszar cmentarza powiększono na przełomie 1882 i 1883 roku . Kierowano tu prawie wszystkie bezpłatne pochówki z całej Warszawy , odciążając tym kirkut lewobrzeżny .



Nekropolia szybko przepełniła się , a dalsze próby powiększenia cmentarza oraz próba stworzenia 
nowego nie powiodły się . Sytuacja ta wymusiła ścieśnianie pochówków.
W czasie I wojny światowej grzebano tu nawet do 5 000 osób rocznie ! 
W okresie tym , stacjonujący w pobliskich koszarach żołnierze rosyjscy przyczynili się do dewastacji cmentarza .

Gdy w roku 1916 kirkut znalazł się w granicach Warszawy , rozbudowano i unowocześniono dom
pogrzebowy . W latach 1926-1930 uporządkowano alejki , naprawiono pomniki .

W 1939 roku wybuchła II Wojna Światowa . W 1940 roku większość mieszkających na Pradze 
Żydów przesiedlono do getta . Cmentarz został oficjalnie zamknięty . 
Wycięto drzewa , zlikwidowano ogrodzenie a macewy wykorzystano do utwardzenia dróg 
i innych prac budowlanych . Kirkut stał się świadkiem egzekucji około 3000 Polaków i Żydów. 

Po wojnie cmentarz należący do skarbu państwa właściwie był bezpański .



                                                     zdjęcie Leonarda Sempolińskiego 

W roku 1947 z  inicjatywy Kongregacji Żydów Praskich pogrzebano tu we wspólnej mogile kości pomordowanych podczas wojny. Był to ostatni pochówek na kirkucie.

Rewitalizacja cmentarza rozpoczęła się na przełomie 1950 i 1951 roku . Zalesiono jego teren ,
pozostałe macewy zgromadzono w kilku miejscach . Planowano utworzenie mauzoleum , zamiaru tego jednak nie spełniono . Warszawska Rada Narodowa uznała w roku 1960 cmentarz za zamknięty.

W roku 1985 Zygmunt Nissenbaum wraz z żoną Sonią utworzyli fundację , której celem jest ratowanie dziedzictwa polskich Żydów . 
Fundacja z pomocą władz miasta uporządkowała teren cmentarza , powstało  murowane ogrodzenie
z reprezentacyjna bramą . Rozpoczęto budowę lapidarium z zachowanych nagrobków , zwożonych również 
z innych stron miasta.
Cmentarz został wpisany do rejestru zabytków w 2009 roku.

                                                                   C. D. N .

na podstawie :
http://gadzetomania.pl/4230,zycie-i-machiny-abrahama-sterna
http://www.targowek.info/2015/02/tego-nie-wiecie-o-cmentarzu-zydowskim/